• Artykuły,  Kultura,  Muzyka,  Społeczeństwo

    Starsi panowie w średnim wieku

    Starszy Pan Wasowski miał czterdzieści pięć, a młodszy Starszy Pan Przybora ledwie dwa lata mniej. Na metkach swoich nieskazitelnie skrojonych fraków kazali wypisać „z magazynu Starszych Panów”. Kiedy po raz pierwszy puścili oko do telewidzów, nie było jeszcze oczywiste to, co wiemy dziś: ówcześni czterdziestoparolatkowe (!) nie tylko stali się tłumaczami czasu zaprzeszłego, ale i nienachalną ikoną dobrego stylu. Wtedy czterdziestolatkowie mogli być już starszymi panami. Z czasem świat młodniał, choć bardzo się z tym nie spieszył. Inżynier Karwowski w noc swoich czterdziestych urodzin nie tylko przeżywał drogę Dantego z początku „Boskiej komedii” pod koroną szpakowatej grzywy człowieka na szczycie pagórka, nie tylko wspominał swoje życie, jak ktoś na łożu…