• Proza

    Jak nie być rycerzem?

    Od dziecka uczyli mnie, żeby zamiast wstawiać się procentami – wstawiać się za słabszymi. Niestety czasami te rady w najmniej odpowiednim momencie zaczepiają się we łbie jak guma z majtek i walą w potylicę. Mnie strzeliły u zbiegu Wrocławskiej, Cieszyńskiej i Śląskiej, na Kleparzu. Była krakowska wiosna w rozkwicie. Zamiast w cudzych prześcieradłach buszowałem w bibliotekach – i może dlatego jakoś żywiej dostrzegałem pierwsze chodzące oznaki ciepła. Nie ważne, gdzie wtedy szedłem. Ważne, że tamte dwie oznaki szły w przeciwną stronę. Z każdym ich krokiem, pląsem właściwie, świat był piękniejszy. Falował ciepłem, a wszystkie barwy świata to wznosiły się, to opadały. Dla tych widoków Mesjasz zaczął schodzić z nieba, ale…

  • Proza

    Pustka

    To, czy pustka jest wielka czy mała, nie jest tak bardzo ważne.Prawdziwa pustka to niewielkie miejsce w tobie, starsze od wszelkiego pocieszenia i zrozumienia. Pustka nigdzie cię do końca nie zaprowadzi. Ale to właśnie ciebie nie zaprowadzi. I to tylko twoja pustka. Inni nie mogą jej ani dotknąć, ani zniszczyć, ani nawet opisać. Bo jak opisać coś, czego najbardziej nie ma? Budzisz się, zanim zasypiasz. Tracisz nadzieję, nim pojawi się jej powód. Wydychasz bez wdychania. Uciekasz nim wiesz, co cię goni. Ślepniesz, zanim wejdziesz w blask. Chciałbyś roztoczyć wokół pustki modlitwę o ukojenie. Ale wiesz, że tego nie zrobisz, bo pustka była w tobie, zanim przyszli i umarli bogowie.

  • Audycje,  Ludzie,  Muzyka,  Polecane,  Recenzje

    Radioblog z Judytą Pisarczyk

    Zapraszam do wysłuchania rozmowy z Judytą Pisarczyk.Spotkaliśmy się z okazji premiery debiutanckiej płyty Judyty, laureatki konkursu na Festiwalu Ladies Jazz Festival w Gdyni (2017). Płyta już na sklepowych półkach, pierwsze utwory pojawiają się wysoko w zestawieniach sprzedaży, ale najlepiej jest zacząć od spotkania z Artystką. POSŁUCHAJ! Rozmowa z Judytą Pisarczyk byDawidZmudaPL on hearthis.at Tutaj można przeczytać także moją recenzję wspomnianej płyty i koncertu oraz krótką rozmowę z Urszulą Dudziak na temat twórczości Judyty Pisarczyk. W nagraniu wykorzystano fragmenty nagrań z płyty Koncerty w Trójce – Judyta Pisarczyk: Moanin’ oraz What ifNagranie zrealizowane w studio Polskiego Radia SA w dniu 23 marca 2018 roku. Specjalne podziękowania za pomoc w realizacji nagrania dla Julity Górskiej.

  • Audycje,  Ludzie,  Muzyka,  Polecane,  Recenzje

    Lady Jazz

    Nic nie poradzę – jazz jest dla mnie krnąbrnym dzieckiem bluesa, które miało trochę więcej wolnego czasu i nie musiało zadowalać się dwunastoma taktami trzech akordów po znoju niewolniczej pracy na bawełnianych plantacjach Lousiany. Takie dziecko, które z nieumiejętnych prób grania bluesem Bacha i Chopina zrobiło własną sztukę. Owszem, są takie obszary jazzu, które nie potrafią mnie poruszyć, choćby miały pieczątki wirtuozów i najlepszych wytwórni. Ale czasami chwyta mnie coś, co przemawia bardzo wprost. Nie byłem na Ladies Jazz Festival, więc na występ na żywo jego laureatki, Judyty Pisarczyk i jej zespołu, załapałem się dopiero w listopadzie zeszłego roku, w Studiu im. Agnieszki Osieckiej, jednym z najbardziej prestiżowych miejsc koncertowych nie tylko…

  • Proza

    Jak nie pić kawy

    Dzień bardzo roboczy.  A to oznacza, że trochę bardziej niż zazwyczaj zapominam, że kawa mi się parzy w kuchni. Poszedłem po nią, kiedy była już zupełnie zimna. Chciałem zrobić nową, ale wtedy musiałbym wylać tę zimną. I już w oczach pojawiają się etiopskie dzieci, które przeszłyby pustynię, żeby napić się kawy. To jeden z moralnych haków, na jakim w dzieciństwie mnie wieszano: nie marnuj jedzenia, bo dzieci z Etiopii przeszłyby pustynię, żeby zjeść to czy tamto. Albo napić się zimnej kawy. Z poczuciem winy wylewam jednak zimną kawę do zlewu, nalewam znów wody do czajnika, otwieram puszkę i …no tak, kawa się skończyła. Wiadomo. Myję głowę, ubieram się w panice,…

  • Artykuły,  Media,  Społeczeństwo

    Danse macabre

    Od rana To była wyjątkowo wczesna sobota. Mieliśmy zaplanowaną roboczą kawę działu kulturalnego naszej redakcji. A że moje mieszkanie na krakowskich Dębnikach było praktycznie otwarte jakieś osiemnaście godzin na dobę, Pani Od Kultury ze swoimi autorami miała pojawić się o dziesiątej, by wypełnić je rozmowami i planami artykułów. Wstałem wcześnie i ogarniałem codzienny bałagan słuchając Trójki. Pamiętam zmianę rytmu audycji Beaty Michniewicz i wyczuwalne wyczekiwanie jej gości – polityków przy śniadaniu – na jakąś niedopowiedzianą informację. Włączyłem telewizję, ktoś przekazał pierwszego newsa o problemach przy podchodzeniu do lądowania prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. Każdy, kto choć trochę miał wspólnego z mediami czuł, że kolejne komunikaty były właściwie czekaniem na potwierdzenie przez…

  • Audycje,  Muzyka

    Radioblog na spokojnie, czyli jazzonoc

    Listen to Jazzonoc – DawidZmudaPL byDawidZmudaPL on hearthis.at W audycji m.in.: polecanka: Jerzy “Duduś” Matuszkiewicz w Promie Kultury Saska Kępa o fundacji Zaczyn fragment rozmowy z Judytą Pisarczyk i Urszulą Dudziak o stronie wachtyrz.eu polecanka: Wieczór autorski Ewy Frączek PLAYLISTA Boom Boom Beckett – Parliamo un põ Dazie Mae – When Paris is Singing Reole – Muffuletta Special Quartet – Looking for the line Judyta Pisarczyk Urszula Dudziak – rozmowa Caley & Danis – Le Coeur en Vadrouille Volodymyr Gavrylyuk – Dreams About You Boom Boom Beckett – When You Leave Hugo “Droopi” Contini – Dewey Square

  • Artykuły,  Komentarze,  Społeczeństwo

    Do znajomych, którzy zostają w domach

    To post scriptum do jednego z moich tekstów wywołało sporo dobrych reakcji, głównie jednak ze strony tych, którzy pewnie podobne słowa chcieli kierować do swoich znajomych krzywiących się na #czarnypiątek. Być może w tym czasie refleksji, jakim dla wielu jest rozpoczynające się wspomnienie dramatu Golgoty, ktoś jeszcze skorzysta z okazji i potraktuje ten tekst jako pretekst do rachunku sumienia i głębszego wmyślenia się w ludzkie dramaty, nie tylko ten religijny, który w tych dniach będą rozpamiętywać. Ile ludzi zapycha szczelnie myśli opisami z Ewangelii, byle nie myśleć o tym, z jakimi dramatami muszą się zmierzać jego bliżsi i dalsi bliźni?Wskazują jednocześnie na jerozolimski krzyż, umywając dłonie od tego, co wydarza się obok.  *…

  • Książka,  Kultura,  Ludzie,  Muzyka,  Teatr

    Piękni osieckoletni

    Nie zgubiłem Pani na zakręcie. Na żadnym z kilku. Pamiętam naszą pierwszą wódkę w Krakowie nad Wisłą, kiedy cudem wyrzuciło mnie z przyjaciółmi na brzeg. Mówiliśmy po chińsku i za ostatnie pieniądze rozdaliśmy przechodniom prawie cały wózek obwarzanków, kiedy tylko niebo zrzuciło z siebie kolor stali. Mówiła Pani o Hłasce tak, że nie musieliśmy mówić Hłaską, żeby dotknąć poezji. Machała Pani potem jakąś gałązką do pustych okien, które wypuściły z siebie Piotra przy Placu na Groblach. Kiedy indziej wracałem pociągiem, bez paszportu, z nielegalnej podróży miłosnej. Otwierała Pani okna, żebym wywietrzał z egzotycznych zapachów przed powrotem pod adres zameldowania. Łykaliśmy rozpędzone powietrze i wypuszczaliśmy rymowane piosenki za siebie. Potem w prasie…

  • Artykuły,  Dyskusje,  Komentarze,  Społeczeństwo

    Wyklęci z rozsądku

    Dzisiejsi wyklęci z realności potrzebują legend. Bandytyzm “Ognia”, “Burego” i innych morderców – fetowany jest na równi z tragicznymi losami partyzantów antykomunistycznych. Wszystkim jak leci beztrosko przylepiono tę ogłupiającą metkę “wyklęci”. Ogłupiającą, bo nie odnoszącą się po prostu do historii, ale w dużej mierze po to, by wyklinać innych. Z czegoś, co mogło być przyczynkiem do spisania kolejnego kawałka historii – zrobiono tępe narzędzie propagandy, świętowane tak chętnie i głośno przez hajlujących narodowców. W asyście nasłanych policjantów, żeby tym hajlującym biedactwom nikt krzywdy nie zrobił.  Kiedy widzę dziś romantyczne wpisy znajomych, roztkliwiających się jednakowo nad losami rzezimieszków i partyzantów, byle nie dopuścić krytycznego osądu, byle nie widzieć pęknięć na tej wypolerowanej…